Maciej Maleńczuk - Bo To Się Zwykle Tak Zaczyna

      [INTRO]
Bbm7   B
Bbm7   B
Bbm7   C
Ebm    F   Bbm7


[VERSE 1]
Bbm7          Bbm/Ab
Tak mi wstyd (strasznie wstyd)
Ebm7            F
Lecz zakochałem się
Bbm        Bbm/Ab
Który raz? Setny raz!
C               F
Lecz zakochałem się


[PRE-CHORUS]
              C             F
Nie chciałem, mała szczupła blond
         C                   F          F Eb Db C
Myślałem przejdzie, ależ skąd!
Bbm        Bbm/Ab
Kręcę się, męczę się
Ebm7         F
Sam nie wiem czego chce.


[CHORUS 1]
                     B
Bo to się zwykle tak zaczyna
Bbm7                      B
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Bbm7                 C
Po prostu wzięła cię dziewczyna
Ebm                F        Bbm7
A to jest znak, że już jest źle.
Bbm7                 B
Z początku rzadko ją widujesz
Bbm7                          B
A potem częściej chcesz z nią być
Bbm7                  C
I w końcu trudno, ale czujesz
Ebm                 F      Bbm7
Że bez niej już nie możesz żyć.


[BRIDGE]
Bb                  Bb/B
Za jeden dzień z tą twoją ukochaną,
Ebm                 Eb D Db
oddałbyś 1000 lat
   C
Za jedna noc zaś gdyby ci kazano,
F                            F Eb Db C Bbm
dał byś chętnie cały świat.


[CHORUS 2]
                     B
Bo to się zwykle tak zaczyna
Bbm7                      B
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Bbm7            C
O całym świecie zapominasz
Ebm              F     Bbm7
I kochasz bo tak serce chce.


[VERSE 2]
Bbm7          Bbm/Ab
Tak mi wstyd (strasznie wstyd)
Ebm7                F
Lecz coś mnie peszy w niej
Bbm         Bbm/Ab
Byłem z nią prawie rok
C              F
Długo bo można mniej


[PRE-CHORUS]
         C              F
To takie przykre sprawy są
          C            F          F Eb Db C
Bo prawda cóż kochałem ją
Bbm        Bbm/Ab
Kręcę się, męczę się
Ebm7         F
Sam nie wiem czego chce.


[CHORUS 3]
                     B
Bo to się zwykle tak zaczyna
Bbm7                      B
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Bbm7               C
Zaczyna nudzić cię dziewczyna
Ebm                F        Bbm7
A to jest znak, że jest już źle.
Bbm7                    B
Zaczynasz chodzić z nią do krewnych
Bbm7                B
A potem mówisz sama idź
Bbm7                     C
A w końcu trudno, jesteś pewny
Ebm                 F      Bbm7
Że dłużej z nią nie możesz żyć.


[BRIDGE]
Bb                 Bb/B
Za jeden dzień bez twojej ukochanej,
Ebm                 Eb D Db
oddałbyś 1000 lat
   C
Do domu na noc wracasz jak skazany,
F                                  F Eb Db C Bbm 
myśląc jak by zwiać gdzieś w świat.


[CHORUS 4]
                     B
Bo to się zwykle tak zaczyna
Bbm7                       B
I trwa przez jeszcze kilka dni
Bbm7                C
W końcu ja rzucasz, zapominasz
Ebm              F
I to jest życie
Bbm7
C'est la vie