Jacek Kaczmarski - Walka Jakuba Z Aniołem

      [Verse 1]

  A
A kiedy walczył Jakub z aniołem
  E
I kiedy pojął, że walczy z Bogiem
F#m
Skrzydło świetliste bódł spoconym czołem
C#m
Ciało nieziemskie kalał pyłem z drogi
  D                            E
I wołał: daj mi, Panie, bo nie puszczę
        Bm                     E
Błogosławieństwo na teraz i na potem
  Bm                        E
A kaftan jego cuchnął kozim tłuszczem
  Bm                     E
A szaty Pana mieniły się złotem


[Verse 2]

A
On sam zaś Pasterz, lecz o rękach gładkich
    E
W zapasach wołał: łamiesz moje prawa
  F#m                  C#m
I żądasz jeszcze, abym sam z nich zakpił
D                            E
Ciebie, co bluźnisz, grozisz, błogosławił
  Bm                     E
A szaty Pana mieniły się złotem
Bm                          E
Kaftan Jakuba cuchnął kozim tłuszczem


[Verse 3]

     A
W niewoli praw Twych i w ludzkiej niewoli
E
Żyłem wśród zwierząt, obce karmiąc plemię
F#m                   C#m
Jeśli na drodze do wolności stoisz
D       C#m   F#m
Prawa odrzucę precz
D C#m  F#m
A Boga zmienię


[Verse 4]

    A             E
I w tym spotkaniu na bydlęcej drodze
F#m           C#m
Bóg uległ i Jakuba błogosławił
D                  E
Wprzód mu odjąwszy władzę w jednej nodze
   Bm                          E
By wolnych poznać po tym, że kulawi
   Bm                          E
By wolnych poznać po tym, że kulawi
   Bm                          E
By wolnych poznać po tym, że kulawi